Robert Pattinson

Sasha

Bardzo fajna sesja. Rob ładnie [ porządnie! ] wygląda. Fajna fryzurka, opanowany zarost. Elegancko. No i te laski dodają pikanterii - lubię takie ekscentryczne smaczki.

A ten tekst - jestem uczulony na pochwy

edit: sprawdziłam i na pudlu też już jest Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Rogogon · Wysłany: Śro 21:59, 03 Mar 2010 Temat postu:

Czy Rob jest gotowy na zostanie ojcem?
za: celebritybabyscoop.com
"Czy przystojniak ze Zmierzchu jest gotowy na bycie tatą? Aktor wyjawił nam, że parę lat temu jego tata zażartował z nim w Prima Aprilis w taki sposób: 'Zawsze chciałem mieć młodsze rodzeństwo. Parę lat temu mój tata w Prima Aprilis wykręcił mi numer mówiąc, że mama jest w ciąży. jak ja się cieszyłem! Zupełnie nie zorientowałem się, że to pierwszy kwietnia, spędziłem cały dzień obdzwaniając znajomych i mówiąc im, że to najpiękniejszy dzień w moim zyciu! Moja rodzina dopiero po trzech dniach zdecydowała się powiedzieć mi prawdę.'

A co brytyjski aktor myśli na temat swoich przyszłych dzieci? 'Podoba mi się pomysł bycia ojcem. Nawet teraz, zaraz. W ciągu jakichś pięciu lat chciałbym mieć już dziecko. Nie mogę się doczekać, czuję się na to gotowy. ' Po czym dodał: 'Zaczynam marzyć o dziecku, więc robię się chyba trochę melancholijny. To dziwne uczucie.'

Półtora roku temu podczas trasy promującej Zmierzch w Japonii, Robert twierdził to samo: 'Bycie ojcem jest chyba fajne. W sumie mógłbym już mieć dziecko. Problem leży jednak w tym, że na razie jestem singlem.'

Widzicie Roba z dzieckiem na ręku? Albo Roba z wózkiem? Jaki stosunek ma do tego jeko rzekoma dziewczyna, Kristen Stewart?"

No właśnie... Widzicie Roba jako ojca? Very Happy

Sasha · Wysłany: Śro 22:30, 03 Mar 2010 Temat postu:

Mogę być jego Surogatką

Sasha · Wysłany: Czw 17:04, 04 Mar 2010 Temat postu:

Sesja pod tytułem "mam uczulenie na waginy"

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A tak btw. to ten artykuł z waginami podesłał mi mój Konrad

z tekstem "jest gejem! haha! jest gejem!"

Sasha · Wysłany: Sob 13:35, 06 Mar 2010 Temat postu:

Ja i moje włosy, czyli powtarzalność gestów Roberta Pattinsona w sesjach zdjęciowych.

Nudziło mi się i przeglądałam zdjęcia Roberta w celu znalezienia jakiś perełek i stwierdziłam, że zrobię taki research Very Happy

I na koniec ulubione z tych co znalazłam:

Jest z nim jeszcze dużo zdjęć takich, ale no, post byłby strasznie długi Mr. Green

Evasive · Wysłany: Sob 18:56, 06 Mar 2010 Temat postu:

hmm... to taki jego gest rozpoznawczy

NightButterfly · Wysłany: Sob 21:04, 06 Mar 2010 Temat postu:

Sasha · Wysłany: Sob 21:30, 06 Mar 2010 Temat postu:

A raczej niedopięta

Rogogon · Wysłany: Sob 23:00, 06 Mar 2010 Temat postu:

Sash, zgadzam się, ostatnie cudo^^ Very Happy

plus czwarte od dolu, w dżinsowej kurtce Smile

a co do koszuli - mam wrażenie że zawsze jest z nią coś nie tak

albo ma niedopiętą, albo źle zapiętą, przeważnie o trzy guziki Very Happy

Rogogon · Wysłany: Nie 17:42, 07 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Sasha · Wysłany: Nie 21:36, 07 Mar 2010 Temat postu:

Rotfl.. On i jego pomysły Wink

A tak btw - co to za glut na jego ustach

Rogogon · Wysłany: Pon 7:22, 08 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Sasha · Wysłany: Pon 16:28, 08 Mar 2010 Temat postu:

Ta jasne. Skromność aż do przesady Rolling Eyes

A tak btw - zastanawiałyście się kidyś jak oni robią, że on sparkluje? Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Rogogon · Wysłany: Pon 16:41, 08 Mar 2010 Temat postu:

mój tata mówił, że kiedyś późno w nocy na kanale TV1000 oglądał komentarze twórców Zmierzchu z serii "Making of". No i mówili, że to w sumie dość prosta sztuczka specjalistów od efektów specjalnych, tak samo robi się odblaski słońca czy coś. tyle, ze świecąca osoba to ciut większe wyzwanie, więc muszą się bardziej przyłożyć Very Happy

p.s. tak, ja też byłam zdziwiona, że tata to oglądał