Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Czw 21:54, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wywiad Oprah Winfrey z Robertem, Taylorem, Kristen i Dakotą.
Obejrzyjcie koniecznie, bo są tu dwie nowe sceny z Zaćmienia: jedna z Volturi, a druga to 'prawie-bójka' między Edwardem i Jake'm po tym, jak Jacob pocałował Bellę. Poza tym, Oprah namówiła chłopców, żeby zrobili niespodzianki fankom Zmierzchu, więc odwiedzili domy fanek, co wyszło bardzo śmiesznie
http://www.youtube.com/watch?v=wDC7mzY9xfs&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=pgAu9iO0c8w&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=rAr9Re2nSro&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=S0TOjaI83mg&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=GFbpTEbMDhE&feature=player_embedded
plus Behind the Scenes - pytania o ulubioną scenę itp.:
http://www.youtube.com/watch?v=GtljCmoXuHU&feature=player_embedded
baaardzo fajny wywiadzik, jeden z lepszych tej trójki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Czw 22:39, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Rogo, a jak bardzo mnie kochasz?
Przetłumaczysz mi? bo ja rozumiem tylko "bla bla bla Robert Pattinson bla bla bla Kristen Stewart bla bla bla Taylor Lautner bla bla bla"
Strasznie sztuczne wejście i powitanie przez Oprah.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
wika55
Nomad
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:54, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
NightButterfly napisał: | Rogo, a jak bardzo mnie kochasz?
Przetłumaczysz mi? bo ja rozumiem tylko "bla bla bla Robert Pattinson bla bla bla Kristen Stewart bla bla bla Taylor Lautner bla bla bla"
Strasznie sztuczne wejście i powitanie przez Oprah. |
hahahahha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Czw 23:17, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
wika55 napisał: | NightButterfly napisał: | Rogo, a jak bardzo mnie kochasz?
Przetłumaczysz mi? bo ja rozumiem tylko "bla bla bla Robert Pattinson bla bla bla Kristen Stewart bla bla bla Taylor Lautner bla bla bla"
Strasznie sztuczne wejście i powitanie przez Oprah. |
hahahahha ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/XD.gif) |
Prawda boli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Pią 14:34, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
NightButterfly napisał: | wika55 napisał: | NightButterfly napisał: | Rogo, a jak bardzo mnie kochasz?
Przetłumaczysz mi? bo ja rozumiem tylko "bla bla bla Robert Pattinson bla bla bla Kristen Stewart bla bla bla Taylor Lautner bla bla bla"
Strasznie sztuczne wejście i powitanie przez Oprah. |
hahahahha ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/XD.gif) |
Prawda boli ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/XD.gif) |
przetłumaczę, jasne. jak tylko będę miała chwilkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Pią 18:48, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
okej, część pierwsza. chociaż nie wiem, jak to z filmikami jest, bo nie słuchałam całości, tylko znalazłam w necie transkrypcję, więc tak tłumaczyłam. więc nie wiem, czy to też koniec pierwszego filmiku, choć wątpię.
Enjoy
OW: mamy tutaj gwiazdy Eclipse! Robert pattinson, kristen Stewart i
taylor Lautner.
(oklaski, piski itp.)
OW: Czy tak dzieje się wszędzie, gdzie się pojawicie?
RP: Nie wszędzie.
OW: Nie wszędzie.. Dobra, musze powiedzieć: wszyscy, którzy są
dziś na widowni, widzieli już Zaćmienie!
RP: Nie wiedziałem!
OW: Nie?
RP: Nie miałem pojęcia.
OW: Dlatego, że chodzisz i pukasz ludziom po drzwiach. Ludzie
widzieli ten film wczoraj, chyba się podobało?
OW: Połączyliście siły. Fajnie widzieć. Taylor, jakie to uczucie być w
centrum fenomenu? To naprawdę jeste fenomenon, i wiesz, coś
takiego, najblizsze mojemu pokoleniu byli Beatlesi. Byłam pośród
ludzi krzyczących za paulem McCartneyem, a teraz ludzie skandują
za tobą.
TL. Nie da się tego do niczego porównać. Oczywiście, to jest
fantastyczne, przez te dwa lata przeżyłem przygodę zycia, więc nie
mógłbym byc bardziej wdzięczny.
OW: Ale jakie to uczucie? Jakie to uczucie być w oku tornada, bo
tylko tak mogę to sobie porównać?
TL: To jest inne. jak dwa różne światy. Wchodzisz do tego świata,
znikasz, a potem wracasz do normalnego życia.
OW: A dla ciebie, to też są dwa różne światy?
RP: tak, to dobre określenie. To dziwne. Jesteśmy w samym
centrum tego wszystkiego od samego początku, choć nikt naprawde
nie wie, kiedy dokładnie się to zaczęło. Więc tak, czujesz się jak w
oku tornada. Wciąż nie mogę do tego przywyknąć.
OW: Nie możesz objąć tego rozumem, tak?
RP: tak. To wspaniała pozycja, doceniamy ją. Wchodzisz sobie do
pokoju i nagle wszyscy krzycza, choć wcale nie chodzi im o ciebie,
ale w tym uczestniczysz.
OW: Sądzisz, że wszystkim chodzi o Edwarda? Chodzi o niego czy o
cały szum?
RP: Tak, ale też o podejście fanow, to szaleństwo i ich wszystkie
rzeczy, które robią, a są związane ze Zmierzchem.
KS: A które robią razem, stadami. Chodzi mi o to, że robiłam już
filmy, w które wkładałam całe serce, a przychodziło je obejrzeć
dziesięć osób. I pokochają ten film. Po prostu każdy film, to
wkładanie całego siebie w rolę, coś nad czym pracujemy strasznie
ciężko. Chodzi mi o to, że najtrudniejsze w Zmierzchu jest to, że
choć wkładasz w nie całe serce i duszę, to boisz się, czy ludziom się
to spodoba, bo oni już kochają książki, więc mają swoje
wyobrażenia, oczekiwania. To ich życie. Myślę, że nigdy nie będę
miała okazji pracowac przy czymś tak wielkim.
OW: Nigdy nie wiesz, co się zdarzy.
KS: Pewnie nie.
OW: Możesz przecież być częścią dwóch czy trzech fenomenów w
zyciu. A mówiąc o tobie, to pisze się, że jesteś bardzo nieśmiała,
więc jak bardzo jest to dla ciebie przytłaczające? Trudno jest ci się w
to zaangazować?
KS: Zawsze się tak bardzo denerwuję...
OW: Oj, daj mi się przytulić! W porządku? Więc powiedz, czemu się
denerwujesz?
KS: Bo to dużo znaczy dla fanów, a i dla mnie samej też. Słowa
mają wielką wagę, dlatego ważę je dokładnie, kiedy ludzie na nie
czekają.
OW: Czekamy na twoją prawdę. Chcemy, żebyś powiedziała nam to,
co tylko chcesz powiedziec, co chcesz, żebyśmy wiedzieli. Rozumiem
cię, trudno jest żyć przed kamerami, ale każdy czeka tylko na to,
zebyś mówiła co chcesz, była sobą. Czuj się tu jak w domu! ... Więc
chronisz swóją bohaterkę, tak?
KS: Włozyłam w Bellę więcej, niż kiedykolwiek w którąkolwiek z
moich bohaterek, ale tylko tyle mogę zrobić. identyfkujesz się z
Bellą, bo masz relację bezpośrednią, czytasz jej mysli, jesteś nią. A
ja osobiście identyfikuję się z jej niezdarnością, a także z tym, że
nie powie nic, czego nie ma dokładnie na myśli.
OW: To jest fajne, bo identyfikujemy się z jej nizdarnością, z jej
uczuciami. Ale ciężej jest identyfikowac się z twoim bohaterem. (do
RP). A czy to prawda, że kiedy Robert otwiera usta, oczekujecie, że
powie nimi Edward? Tak, a tu klops, macie ten brytyjski akcent. A
właśnie, jestem ciekawa, jak cię uczyli naszego amerykańskiego
akcentu? jak się pozbyłeś swojego? kazali ci jakoś układac język czy
co?
RP: Kristen twierdzi, że mam najgorszy amerykański akcent na
świecie (smiech.)
KS: (śmiech): Wcale nie. Czasami powie jakieś słówko, a ja na to:
"Nie mówimy tego w ten sposób."
RP: nie wiem. Może... Dorastałem oglądając amerykańskie filmy. Nie
wiem, może to... kiedy miałem 14 lat, chciałem być raperem.
OW: nie, nie wierzę.
RP: Przysięgam. mam mnóstwo nagran z tego okresu.
OW: Załuję, ze nie wiedziałam tego wcześniej.
RP Wiem.
OW: Właśnie bysmy ich teraz słuchali, gdybym wiedziała, bo bym je
zdobyła.
RP: No własnie. Chodzi o intonację i tempo. Robiłem amerykański
akcent i zmieniałem intonację. Jest parę kluczowych słów które dają
różnicę, np "water". Więc jeśli umiesz powiedzieć "water" z
amerykańskim akcentem, to jesteś w połowie drogi do opanowania
go.
OW: Więc trzeba to powiedzieć jakoś "wadder".
RP: Dokładnie, To był akcent z Chicago?
OW: Trochę Chicago zmieszane z Tennessee, ale okej.
RP: Więc jest par e kluczowych słów, jak je masz, umiesz akcent.
OW: jakie są inne słowa?
KS: "Pasta"
OW: "Pasta"?
KS: Wbrew pozorom, jest dośc ciężkie.
TL: Pasta...
RP: Dobra, "nachos". Nie umiem wymyslić innych.
c.d.n. ...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Sob 10:20, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
część druga, tym razem tłumaczenie kończy się razem z koncem drugiego filmiku.
OW: Dwa tygodnie temu Robert został obwołany jednym ze stu
najbardziej wpływowych osób na świecie, a także Jedym z
najpiękniejszych magazynu People. który tytuł ma dla ciebie większe
znaczenie?
RP: Definitywnie najpiękniejszy. (smiech) Naprawdę nie jestem
wpływowy. Chcę po prostu dobrze się czuć z samym sobą. Mieć
kogoś, kto mnie poklepie po ramieniu (Kristen go klepie w tym
momencie, śmiech). To szaleństwo. jak mówi Taylor, to jest aż
niedorzeczne. Nie wiem dlaczego. Trzy lata temu nie umiałbym
wpłynąć na własnego psa, żeby wyszedł ze mną na spacer.
OW: A teraz jesteś na tej liście.
RP: Tak, i byłem wyżej na liście od Obamy. No z tym się akurat
zgadzam (śmiech.) Nie, to jakieś szaleństwo.
(przerwa na reklamy)
OW: [Taylor], odrobiłeś pracę domową do filmu, przybrałeś mięśni.
TL: tak, było dużo pracy, żeby to osiągnąć. Pomiędzy kręceniem
zmierzchu a Księżycem w Nowiu dużo się działo.
(... - pokazują zdjęcia Taya z tym sześciopakiem na klacie i
komentują)
TL: Tak, to wymagało spędzania dużo czasu w siłowni, ale głownie
chodziło o zmiany zywieniowe.
OW: Ile czasu w siłowni? Co jadleś, czego nie mogłeś jeść?
TL: Generalnie jadlem dużo, bardzo dużo. Ile tylko mogłem. zawsze
miałem ze sobą jedzenie z dużą ilością białka, paszteciki wołowe,
serki i takie inne.
OW:Naprawde?
TL: tak, serio. Te wołowe paszteciki, to było dziwne. na przykład
rozmawiałem z kimś i nagle mówię: "Mozesz poczekac sekundkę,
muszę zjeść pasztecika."
OW: Ile godzin dziennie ćwiczyłes?
TL: Początkowo to było nawet 3 godziny dziennie, ale stwierdziłem,
ze to za dużo, więc skończyło się na 1,5 godziny, jakieś pięć razy w
tygodniu.
KS: kiedy za dużo cwiczył, zrzucał wagę, zamiast przybrać parę kilo.
TL: Racja.
KS: Kiedy w lato siedzieliśmy na słońcu, a Tay zaczął się pocić, ja
żartowałam: "Musisz uważać, przez samo siedzenie tutaj spalisz te
pięć kalorii." (śmiech).
OW: Tak. Czy to prawda, że kobiety proszą cię, żebyś zawył?
TL: tak, chociaż kiedyś powiedziałem, że tego nie lubię, więc
przestały prosić. Jestem za to wdzięczny. Ale w sumie zdarzyło się
tylko parę razy. Na czerwonym dywanie, poproszono mnie, zebym
zawył, a ja na to "nie.".
OW: "Nie będę wył." Robert, czy to prawda, że chciałeś rzucic
aktorstwo zanim nie wybrano cię do zmierzchu?
RP: Tak, myślałem o tym, nie dostawałem ról, chodziłem na castingi,
przesłuchania i w ogóle, ale nie dostawałem ról. Aktor bez ról to nie
aktor, prawda? (śmiech) Kiedy przyjechałem do LA na przesłuchanie
do Zmierzchu, byłem niezadowolony z życia. Byłem wczesniej na
przesłuchaniu, i zawaliłem je. Nagrałem sobie z tego tasmę i
myślałem, ze posżło mi ekstra, a jak ją przejrzałem to pomyslałem,
ze jestem do bani. Zadzwoniłem do rodziców, a oni :"Okej, wracaj
do domu, w porządku", co jest chyba najgorszą z możliwych rzeczy
do powwiedzenia. Leciałem do Londynu z powrotem za dwa dni,
nastepnego dnia miałem bowiem przesłuchanie do Zmierzchu.
Spotkałem Kristen i catherine hardwick i nie wiem... Poszło nieźle.
Przeczytałem to i zorientowałem się, że to jedyna rola, którą
naprawdę chciałem dostać od ładnych paru lat.
OW: tysiące facetów przyszło na casting do roli romantycznego
wampira, a ty kristen, wiedziałeś od razu, że to ma być Robert.
Czemu?
KS: Więc...
TL: Miał sześciopak?
(śmiech)
KS: Przesłuchania są dziwne. Nie wiem, jest tylko oczekiwań, nikt
nie jest sobą, wszyscy sa zdenerowwani, a ja wiedziałam, że tylko to
się liczy dla tego filmu. Parę rzeczy może pójść źle, ale [Edward]
musi być idealny.
OW: Co robiliście na przesluchaniu?
KS: Mieliśmy parę scen do przeczytania.
OW: Mm-hmm. Musieliście się całować?
KS: Tak.
RP: I nie przygotowali nas na to, Tak. Catherine mi nie powiedziała.
(do kristen )Ale pewnie tobie tak. Pewnie całowałaś się z całą
gromadą facetów przede mną. (smiech)
KS: Tak, z całą gromadą facetów. A Robert był ostatni w kolejce
(smiech) Nie. Ale rzeczywiście, był bardzo zdenerowany i trochę
przestraszony.
RP: Wiesz, to jak seks z dziewczyną, która przed sekundą robiła to z
innymi facetami.
KS: Fuuj, obrzydliwe.
OW: Wiecie, że jest mnóstwo plotek o waszej dwójce? Nie pytam jej,
bo ona jest zbyt niesmiała i mi nie powie. Robert, czy plotki,
mówiące o tym, że się spotykacie sa prawdziwe?
RP: (po chwili) Kristen jest w ciąży.
KS: On uwielbia... On kocha szokować ludzi, bo myśli, że to jest
śmieszne. Nie, nie nie. tak naprawdę mamy taki układ... To on jest
w ciąży, bo ja nie chcę. (smieje się pokazuje na brzuch) Wyobraź
sobie dziecko wychodzące stąd. Nie, tak nie moze być.
OW: Tak, nowonarodzeni są trudni do wychowania. Wczoraj w nocy polecieliśmy do Chicago, Robert zgodził się zapukac do drzwi fanek Zmierzchu, tak jak poprosili go nasi producenci. czy to nie jest niesamowite?
(filmik z tego. nie bedę tlumaczyła tych pisków zachwytu fanek itp, to trzeba zobaczyć. dodam tylko, że Robert zapraszał je wszystkie do studia na nagranie programu Oprah.)
Po filmie:
RP: To było fajne, byli mili. Nawet chciałem zostac i zjesć z nimi obiad.
(przerwa na reklamy)
i a propos wołowych pasztecików Taya....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rogogon dnia Sob 10:22, 15 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Sob 18:31, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Rogo, zasługujesz na mega-giga buziaka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Sob 21:58, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
aaaaach, jaki buziol fajowy^^ ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/bigeyes.gif)
jeszcze parę części zostało, dodam później
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Evasive
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from the darkness.
|
Wysłany: Czw 19:54, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ostatnia wypowiedź najlepsza ![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif) ![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Evasive
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from the darkness.
|
Wysłany: Wto 10:21, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
hahahaha dooobre ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/XD.gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 19, 20, 21 Następny
Strona 20 z 21
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|