Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciurlikowa
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.
|
Wysłany: Wto 12:33, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
'czasami szczerość wchodzi w drogę lojalności'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Evasive
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from the darkness.
|
Wysłany: Wto 13:39, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
'Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali.'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evasive dnia Wto 13:39, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Nie 14:21, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A więc nadeszła godzina zero.(...)
-Kocham cię - pisnęła
-Ja też cię kocham - nad życie.
Pocałowałam ją w czoło.
Jacob zaskamlał niespokojnie.
Wspięłam się na palce i szepnęłam mu do ucha:
-Zaczekaj aż będą zajęci walką, a potem rzuć się z nią do ucieczki. Zabierz ją jak najdalej stąd. Kiedy skończy się ląd, znajdziesz w jej plecaczku wszystko czego wam będzie trzeba by wzbić się w powietrze. (...)
-Nie moglibyśmy jej powierzyć nikomu innemu prócz ciebie. Nie zniosłabym tego rozstania, gdybym nie wiedziała, że będzie z kimś, kto tak mocno ją kocha. Wiem, że będziesz w stanie ją chronić. (...)
-Wiem. Ja też cię kocham, Jake. Jesteś najlepszy.
Ach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Nie 14:40, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
"- A o psiej krwi na pewno nie zamarzysz, to ci gwarantuję. - udał, że się wzdryga - Takie paskudztwo. Nawet amok nowonarodzonych ma swoje granice."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Nie 14:58, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tyle tylko pozostało z dziewczyny, którą obaj kochaliśmy- te połamane, wykrwawione, sponiewierane zwłoki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Evasive
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from the darkness.
|
Wysłany: Nie 19:01, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
'- Uderzyłam Jacoba.
- Ach, tak. No to dobrze. - Wydawał się byc jeszcze bardziej zadowolony niż charlie - Szkoda tylko, że zrobiłaś przy tym sobie krzywdę.
- szkoda tylko, że jemu nie zrobiłam przy tym krzywdy.
- tym to juz ja się zajmę - zaoferował się.'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Pon 11:06, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie dość, że wchodzą nieproszone to jeszcze kradną!
-Jak na razie jeszcze nic nie ukradłam.- Alice siedziała na oknie i wymachiwała nogami
-Puk, puk - dodała z łobuzerskim uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Evasive
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from the darkness.
|
Wysłany: Pon 12:07, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
'- Czyżbyś się znowu potknęła, Bello? - spytał. Zmroziłam go wzrokiem.
- Nie, Emmett. Tym razem dałam wilkołakowi w twarz.
na chwilę zbiłam go z pantykału, ale zaraz wybuchnął tubalnym smiechem.'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Pon 12:21, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Nienawidzę Cię, Black.
-To dobrze, zawsze to jakieś gorące uczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
ciurlikowa
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.
|
Wysłany: Pon 12:25, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moje życie coraz bardziej przypominało grę planszową, którą znałam z dzieciństwa. Czy w następnym rzucie kostką miała mi się trafić jedynka oznaczająca wypadnięcie z gry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Pon 12:37, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Ty mnie kochasz!
-Oczywiście, że cię kocham. Kocham jak wariat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Pujcia
Zły wampir
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lewice *;
|
Wysłany: Pon 16:36, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dawno Nie było
"A w moim sercu, zupełnie niezależnie ode mnie, wciąż królowała wdzięcznośc."
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa .` <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Evasive
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from the darkness.
|
Wysłany: Pon 17:57, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
' - Rozgrzejesz się w oka mgnieniu. Oczywiście najlepiej byłoby gdybyś wyskoczyła z ciuchów.
Edward warknął.'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
NightButterfly
Członek klanu Denali
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zaświatów.
|
Wysłany: Pon 19:13, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Te, wilk, nie podjudzaj mnie. Moja cierpliwość się kończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Evasive
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from the darkness.
|
Wysłany: Pon 19:15, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zaczęła ruszać się coraz szybciej. już nie walczyli ze sobą, a tańczyli. Ona robiła ekwilibrystyczne uniki, wirując wokól własnej osi - on obskakiwał ją, sięgajac ku niej zwinnie, ale nie był w stanie jej dotknąć. Odnosiło się wrażenie, że to celowy efekt, że wszystko przećwiczyli. W końcu Alice wybuchnęła śmiechem.
Nie wiedzieć kiedy znalazła się na plecach Jaspera, z wargami przytkniętymi do jego szyi.
- mam cię! - zawołała i pocałowała go w obnażone miejsce.
Rozbawiony pokręcił głową.
- Ach, to moja bestyjko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evasive dnia Pon 19:15, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |