Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wika55
Nomad
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:50, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
'Nie miałem pojęcia, że może istnieć tak wspaniały zapach. Gdybym tylko
wiedział, szukałbym go od dawna. Przemierzył bym dla niej cały świat. Mogłem
sobie wyobrazić jak będzie smakować…'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Pujcia
Zły wampir
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lewice *;
|
Wysłany: Czw 11:58, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zagrażałem jej życiu jak ostrze
gilotyny. Jakby była w dziwny sposób naznaczona przez okrutne przeznaczenie,
ślepy los. Czułem się jak narzędzie w jego rękach, dążące nieustannie do
wykonania egzekucji. :wink:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pujcia dnia Czw 11:59, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |
ciurlikowa
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.
|
Wysłany: Czw 12:04, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Miłość nie zawsze przychodzi w niekłopotliwych paczkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
wika55
Nomad
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:05, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
'- Wydaje mi się, że wiele, rzeczy się teraz zmieni. – Twoje życie wydaje się być
na rozdrożu.
Zaśmiałem się kpiąco.
- Czy zdajesz sobie sprawę, że zabrzmiałaś jak tania wróżka?
Pokazała mi język, niczym naburmuszona pięciolatka.
- Dzisiaj wszystko będzie w porządku, prawda? – dodałem rozbawionym
tonem, ale z pewnością dało się wyczuć, że oczekuję szczerej odpowiedzi.
- Nie widzę żebyś dzisiaj kogoś zabijał. – zapewniła mnie.
- Dzięki, Alice.'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Pujcia
Zły wampir
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lewice *;
|
Wysłany: Czw 16:09, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jej niesamowicie silny zapach zabiegał o moją uwagę,
niemożliwy do odczytania umysł rozbudzał moją ciekawość, delikatne piękno
zatrzymywało na dłużej moje spojrzenie, a bezinteresowna dusza wprawiała w
podziw. Anioł pozbawił ją instynktu samozachowawczego, by Bella była w
stanie znieść moją obecność, i na koniec dodał niekończącego się, wyjątkowego
pecha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
ciurlikowa
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.
|
Wysłany: Pią 10:09, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wyluzuj Edward. - powiedział Emmett – Naprawdę. Zabiłeś jednego człowieka. No po prostu koniec świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Pią 14:07, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Immortal933 napisał: | "Niewiarygodnie silny zapach - aby przyciągnąć mą uwagę,
cichy umysł - by pobudzić ciekawość,
spokojna uroda - aby zatrzymać na niej mój wzrok,
bezinteresowna dusza - żeby wymusić mój szacunek.
Pozbawił ją instynktu samozachowawczego - tak, by mogła znieść moją obecność ."
mój ulubiony <uwielbiam>
<ślina> |
a ja tego w moim ebooku nie miałam
wika55 napisał: | 'Nie powinno być dla mnie taką trudną rzeczą zachowanie się właściwie. Ale przez całe
popołudnie zaciskałem zęby powstrzymują pragnienie. Marzyłem by urwać się z lekcji,
by znowu ją zobaczyć.
Jak jakiś natręt. Obsesyjny natręt.[b] Obsesyjny wampir natręt.[/b] ![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif) |
mam w opisei, ale po angielsku - moim zdaniem lepiej brzmi
Pujcia napisał: | To była ta cześć dnia, którą najchętniej bym przespał.
Liceum.
![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif) |
o tak
"Patrząc jej w oczy, chwyciłem za coś, co leżało najbliżej i ugryzłem
kawałek, czymkolwiek to było. Nie mogłem tego jednak stwierdzić bez
patrzenia. W każdym razie było gumowate, mięsiste i ohydne, jak każde inne ludzkie jedzenie. Przeżułem to szybko i połknąłem, starając się powstrzymać grymas twarzy. Kęs przesuwał się nieprzyjemnie w dół mojego przełyku. Wzdrygnąłem się na samą myśl, jak później będę musiał się tego pozbyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Immortal933
Nomad
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MoonxD
|
Wysłany: Pią 14:34, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rogogon napisał: |
a ja tego w moim ebooku nie miałam
|
a ja miałam i cholernie mi sie podobało.....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Immortal933 dnia Pią 14:34, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Pią 15:01, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
"- I, jak to wykazałeś, jest ździebko łamliwa.
- Wierz mi, wiem to też.
Emmett nie był za taktowna osobą i taka dyskusja nie była jego mocną stroną. Szarpał się, chcąc nie być zbyt niedelikatny.
- Czy Ty jej możesz chociaż dotknąć? Mam na myśli, jeśli ją kochasz… nie chciałbyś jej, no cóż, dotknąć…?
Emmett i Rosalie dzielili się intensywną miłością fizyczną. To było dla niego trudne, wyobrazić sobie jak ktoś mógł kochać bez tego aspektu. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Pujcia
Zły wampir
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lewice *;
|
Wysłany: Pią 16:06, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Brakuje mi słów. To takie… piękne. – zawahała się, jakby chciała powiedzieć coś innego.
Wydawałem jej się piękny! A przynajmniej to iskrzenie jej się podobało. Nie nazwała mnie potworem, nie odpychało jej to. Może była jeszcze dla mnie jakaś nadzieja? Ogarnęła mnie tak potężna fala dobrego nastroju, że niemal nie potrafiłem sobie z nią poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Pią 16:29, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
"Musimy trzymać się razem. Alice i ja. Dwa świry pomiędzy tymi, co już od dawna są szaleńcami. Starannie chronimy nasze sekrety."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
ciurlikowa
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.
|
Wysłany: Pią 18:29, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Za rok, może dwa, ta dziewczyna opuściłaby to małe miasteczko. Poszłaby własną drogą, studiowała, odnosiła sukcesy w pracy, a w przyszłości może by kogoś poślubiła. Po prostu wiodłaby zwykłe ludzkie życie, z wiekiem doceniając jego przewidywalność. Byłem w stanie nawet wyobrazić sobie ją w dniu ślubu - ubraną w piękną, białą suknię , prowadzoną przez ojca do ołtarza. Towarzyszył mi dziwny ból, gdy to sobie zobrazowałem. Nie rozumiałem tego. Czyżbym był zazdrosny, ponieważ ona miała przed sobą przyszłość, której ja nigdy nie będę miał . . . ? Bez sensu . . . Każdy człowiek miał przed sobą, życie – coś, co mi nigdy nie będzie mi dane. Wiec, dlaczego miałem do niej żal . . . ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
wika55
Nomad
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:49, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
"Nie potrafię tego nawet opisać, Emmett. Nagle, ta dziewczyna stała się dla
mnie całym światem. Nie widzę sensu dalszego istnienia świata bez niej."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rogogon
Straż przyboczna Volturi
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from dungeons with love... ;)
|
Wysłany: Pią 22:51, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
"Jej serce zatrzepotało. A w moim - martwym - zrobiło się cieplej."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
ciurlikowa
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.
|
Wysłany: Sob 9:05, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pod tym przelotnym rozbawieniu poczułem silny impuls, którego do końca nie rozumiałem. Musiałem coś zrobić z tymi złośliwymi myślami Jessici, których ta nowa dziewczyna nie była świadoma. Miałem wielką ochotę stanąć między nimi i osłonić Bellę Swan przed tymi mrocznymi myślami jej towarzyszki. To było naprawdę dziwne uczucie…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |